poniedziałek, 24 października 2011

Postanowienie jesienne nr 1 – dbamy o włosy.



Przeciętny człowiek ma na głowie od 100 do 150 tysięcy włosów. Na 1 cm² przypada od 150-500 włosów ciemnych i od 180-750 włosów jasnych (włosów jasnych jest więcej, ponieważ są cieńsze od włosów ciemnych). W ciągu doby człowiek traci ok. 50-100 włosów i jest to całkiem normalne. Problem zaczyna się, gdy włosy nadmiernie wypadają, stają się suche, łamliwe i rozdwajające się. Szczególnie w czasie jesieni nasze organizmy są lekko osłabione i włosy tak samo, dlatego też mogą nadmiernie wypadać lub stracić blask. Jednak nie martwmy się – gdy odpowiednio zatroszczymy się o nie, nie tylko przestaną wypadać, ale staną się mocne i lśniące.

Pielęgnację włosów zacznijmy od odpowiedniej diety, ponieważ włosy odzwierciedlają zdrowie naszego całego organizmu. Powinniśmy stosować urozmaiconą dietę, pamiętać owocach i warzywach (szczególnie zimą). Pamiętajmy o dostarczaniu wszystkich potrzebnych pierwiastków i mikroelementów. 

Morszczyn - źródło jodu
hamującego wypadanie włosów
Jeśli mamy na uwadze dbanie o włosy, powinniśmy dostarczać organizmowi skrzypu, pokrzywy, bambusa, lucerny i morszczynu – mają niesamowicie dobry wpływ na włosy i wzmacniają je. Skrzyp jest bogaty w krzem czyli pierwiastek zdrowia (więcej o krzemie  w artykule „Bez krzemu ani rusz!"). Pokrzywa działa przeciwłupieżowo, przeciwłojotokowo, polepsza odżywianie cebulek włosowych oraz wzrost włosów. Bambus to kolejne cenne źródło krzemu, który buduje m. in. strukturę włosów i paznokci, a także wierzchnich warstw skóry. Lucerna jest bogatym źródłem chlorofilu, mikroelementów (potas, żelazo, wapń i fosfor), a także różnych białek i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: beta karoten (wit. A) oraz B D E K. Morszczyn to glon naturalnie bogaty w łatwo przyswajający się jod. Wiele osób, szczególnie tych mieszkających z dala od morza, miewa niedobory tego pierwiastka charakteryzujące się zwiększonym wypadaniem włosów. Uzupełnienie diety w morszczyn (a więc w naturalny jod) hamuje ten proces. BRAT.pl poleca Pilonyx - preparat wzmacniający włosy, skórę i paznokcie, który jest bogaty we wszystkie wyżej wymienione składniki.

Jak często i w jaki sposób myć włosy? Jeśli istnieje tak potrzeba to można myć włosy nawet i codziennie, ale ważne jest, aby używać delikatnych szamponów przeznaczonych do częstego stosowania. Jeśli włosy nadmiernie przetłuszczają się, zastosuj ziołową płukankę z kory wierzby i liści dębu. Naparem spłukuj włosy po każdym ich umyciu. Uwaga! Włosy należy dokładnie spłukać obfitym strumieniem wody. Płucz je tak długo aż poczujesz, że są śliskie i nie ma na nich śladu szamponu. Na końcu dobrze jest polać włosy przez chwilę letnim strumieniem wody, stają się wtedy bardziej lśniące. Po myciu wycierajmy włosy w bawełniany ręcznik i bardzo delikatnie rozczesujmy się, ponieważ mokre włosy mają otwartą łuskę i są nieodporne na ostre rozczesywanie szczotką lub grzebieniem. Nie trzymajmy zbyt długo ręcznika na głowie (tzn. turban), ponieważ działa to jak sauna – skóra zaczyna pocić się, a gruczoły łojowe pobudzają się. 

I na koniec domowy przepis na domową maseczkę wzmacniającą na włosy:
- 2 żółtka
- 5 łyżek nafty kosmetycznej
- 5 kropli olejku rycynowego
- po 5 kropli witaminy A i E w płynie
- 5 łyżek wody

Wszystko dokładnie mieszamy. Można lekko ubić żółtka, aby nie były zbyt rzadkie. Maseczkę nakładamy na włosy i trzymamy ok. ½ godziny. Dokładnie spłukujemy.

piątek, 7 października 2011

Bez krzemu ani rusz! Czyli o dobroczynnym wpływie krzemu na nasze zdrowie.


 Pierwiastek życia
     Krzem (Si) w układzie okresowym pierwiartków 
„Żaden organizm nie może istnieć bez krzemu” – te słowa Włodzimierza Wiernadskiego okazują się być w 100% prawdziwe. To właśnie krzem (Si) jest odpowiedzialny za obieg energii i informacji w Kosmosie i na Ziemi. Krzem jest też obecny w glebie i to dzięki niemu staje się ona płodna. Dlaczego? Bez krzemu gleba nie jest w stanie akumulować energii Słońca i przekazywać jej roślinom. I najważniejsze, krzem jest pierwiastkiem bardzo ważnym dla prawidłowego działania naszych ludzkich organizmów - zapewnia elastyczność ścianek naczyń krwionośnych i odpowiada za komunikację z mózgiem dotyczącą rozszerzania i zwężania naczyń. Gdy ilość krzemu w organizmie jest zbyt niska, praca połączeń jest zakłócona.

Pierwiastek młodości
Krzem można nazwać pierwiastkiem młodości, ponieważ utrzymuje on prawidłową elastyczność naskórka i włókien kolagenowych oraz elastynowych w skórze. Krzem przedłuża także jędrność skóry oraz jest niezbędny w procesie regeneracji skóry i naskórka. Zioła ze szczególnie dużą zawartością krzemu stosuje się przy nadmiernym wypadaniu włosów i łamliwych paznokciach.

Krzem a metabolizm
Według wielu uczonych krzem wpływa regulująco na przemianę materii oraz uczestniczy w metabolizmie wapnia, chloru, fluoru, sodu, siarki, aluminium, cynku i wielu, wielu innych pierwiastków. Około 70 pierwiastków nie jest przyswajanych, jeśli w organizmie brakuje krzemu.

Czym grozi niedobór?
Współcześni ludzie bardzo mało wiedzą o znaczeniu krzemu dla zdrowia i nie dbają o to, aby uzupełniać jego niedobory. A co za tym idzie? Niedobór krzemu jest przyczyną wielu chorób z chorobami naczyń krwionośnych na czele. Jedną z nich jest arterioskleroza - przewlekła choroba polegająca na zmianach zwyrodnieniowo-wytwórczych w tętnicach, głównie w aorcie, tętnicach wieńcowych i mózgowych. Arterioskleroza czyli inaczej miażdżyca tętnic jest najczęstszą przyczyną stwardnienia tętnic oraz wylewów i zawałów.

Dzienne zapotrzebowanie
Dzienne zapotrzebowanie na krzem wynosi około 200 mg. Kobiety w ciąży oraz matki karmiące potrzebują go trochę więcej, a zapotrzebowanie na krzem u dzieci jest kilkakrotnie wyższe niż u dorosłych. 


Poziwenik
Jak uzupełnić niedobór?
Współczesne technologie przetwarzania roślin i warzyw pozbawiają je krzemu, dlatego należy zadbać o uzupełnienie jego niedoborów. Jak to zrobić? Związki krzemu występują w największych ilościach w skrzypach, poziewniku, rdeście ptasim, pokrzywie, podbiale, perzu. Aby utrzymać odpowiednią ilość krzemu w organizmie warto też włączyć do diety produkty zbożowe (np. nieprzetworzone otręby i płatki lub chleb z ziarnami zbóż), daktyle, banany czy owoce morza. Innym źródłem przyswajalnych związków krzemu jest mleko oraz produkty mleczne. Krzem dostępny jest też w postaci żelu, płynu lub kapsułek. 


Woda krzemowa
Woda krzemowa to woda bogata w krzem. Można ją uzyskać domowym sposobem poprzez namaczanie naturalnego materiału (kawałka czarnego krzemienia) w wodzie. Namaczanie powinno trwać 2-3 dni w temperaturze pokojowej, najlepiej w emaliowanych naczyniach pod przykryciem. Najniższej warstwy wody (3-4cm) nie wykorzystuje się, a po zlaniu wody krzemień oraz naczynie należy przemyć pod bieżącą wodą. Jako, że czarny krzemień jest w praktyce materiałem nierozpuszczalnym, może służyć nam przez całe lata.

poniedziałek, 3 października 2011

Jak dbać o kręgosłup?

Kręgosłup to część szkieletu stanowiąca jego główną oś i podporę. Z jednej strony jest bardzo twardy i wytrzymały, ale z drugiej niezwykle delikatny i wrażliwy. Ci, których kiedykolwiek bolały plecy, zdają sobie sprawę z tego, jak silnych bóli może dostarczyć nam kręgosłup. Dlatego też powinniśmy dbać o niego, ponieważ bóle kręgosłupa to niestety w większości przypadków nasza własna wina. Wielogodzinne przesiadywanie przed komputerem lub telewizorem, brak ruchu, niedbała podstawa – to tylko niektóre z naszych grzeszków, których kręgosłup bardzo nie lubi. Jak zatem dbać o nasze kręgosłupy, aby były zdrowe i silne? 

Ruszajmy się! Chodzenie jest jedną z najprostszych form ruchu i nie obciąża kręgosłupa. Można zacząć od krótkich spacerów (np. 15 min) i stopniowo wydłużać je. Ważne, aby spacerować regularnie (minimum 3 razy w tygodniu). Osoby bardziej wprawione mogą spróbować marszu, który pobudza mięśnie stabilizujące kręgosłup przy każdym kroku. Innym bardzo dobrym sposobem na wzmocnienie kręgosłupa jest pływanie. Ruch w wodzie, z pokonaniem jej oporu, harmonijnie kształtuje postawę cała. W środowisku wodnym nie dochodzi też do przeciążenia stawów i wynikających z tego kontuzji. 

Do drugie – prawidłowa postawa. Czyli jaka? Plecy wyprostowane, wyciągnięte w górę, pępek wciągnięty. Stoimy zawsze na dwóch nogach i nie podpieramy się. Przy dłuższym staniu dobrze jest zmieniać obciążenie kręgosłupa poprzez przenoszenie ciężaru ciała z jednej nogi na drugą. 
Ustawienie kręgosłupa
na krześle i na klękosiadzie

Klękosiad
Gdy już musimy siedzieć (czego nasz kręgosłup nie lubi, bo kręgi lędźwiowe są wtedy bardzo obciążone), ważne, aby również wtedy zachować prawidłową postawę. Wybierajmy raczej wysokie krzesła, a unikajmy niskich kanap i foteli. Świetnym rozwiązaniem jest korzystanie z klękosiadu (nazywanego również klęcznikiem biurowym lub klęcznikiem komputerowym). Klękosiad jest formą specjalnie przystosowanego krzesła z pochylonym siedziskiem. Polecany jest w szczególności osobom skarżącym się na bóle pleców w dolnym odcinku kręgosłupa. Dzięki nachylonemu siedzisku miednica oraz odcinek lędźwiowy kręgosłupa są ustawione w prawidłowej pozycji przez co kręgosłup ma wrażenie jakby stał, a nie siedział. Korzystanie z klękosiadu pomaga też wyrobić sobie nawyk prawidłowej postawy podczas siedzenia. Ostatnio klękosiady coraz częściej można spotkać w zakładach pracy, w których przywiązuje się do zdrowia i zadowolenia pracowników.

Jako, że w łóżku spędzamy mniej więcej 1/3 naszego życia, ważne jest, aby dobrze dobrać materac. Jeśli mamy na uwadze dobro kręgosłupa to wybierzemy raczej twardszy materac. Najlepszy jest taki, który podpiera całe ciało i kręgosłup (odpadają materace zapadające się w środku!). Unikajmy też pozycji embrionalnej podczas snu, najlepiej spać na wznak, bez poduszki lub na małym jaśku.

Gdy podnosimy ciężką rzecz, róbmy to w takiej samej pozycji jak robią to zawodowi ciężarowcy czyli trzymajmy ciężar blisko ciała, ugnijmy nogi i trzymajmy proste plecy. Taka pozycja jest najbezpieczniejsza. Pamiętajmy o robieniu sobie przerw, aby nie przeciążyć pleców. Podczas przerwy przejdźmy się na spacer, nie siadajmy w fotelu. 

Jak widać, dbanie o kręgosłup nie jest aż tak trudne, jak mogłoby się wydawać, a przecież lepiej jest zapobiegać, niż leczyć. Z czasem prawidłowa postawa i odpowiednie zachowania wejdą nam w krew, a bóle pleców będą trzymały się od nas z daleka.