Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odporność. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odporność. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 23 października 2014

Co sprawia że jesienią jest tak pięknie?

Dziś chcielibyśmy Wam odpowiedzieć na pytanie, dlaczego akurat na jesień liście zmieniają kolory z zielonych na wszelkie barwne odcienie czerwieni, żółci, pomarańczu oraz brązu. Zastanawialiście się kiedyś nad tym?

Otóż odpowedź nie jest jednoznacza ponieważ spora częśc naukowców jest bardzo podzielona jeżeli chodzi o jednoznaczne wytłumaczenie tego zjawiska.

Oto jedna z tez (w sumie wydaje się być najbardziej trafna):

Liście składają się z wielu substancji, jedną z nich jest chlorofil, to zielony barwnik występujący w roślinach. Chlorofil wykorzystuje energię słoneczną do różnych funkcji życiowych - jest odpowiedzialny w roślinach za funkcje metaboliczne, takie jak oddychanie, i wzrost. Interesujące jest to, że cząsteczka chlorofilu jest podobna do hemoglobiny, czerwonego barwnika ludzkiej krwi. Różnicę stanowi centralny atom – w chlorofilu jest to magnez,
a w hemoglobinie żelazo.


Jeśli temperatury są wysokie, a nasłonecznienie jest odpowiednie - jak to ma miejsce w lecie - liście mają piękny zielony kolor ponieważ fotosynteza zachodzi u nich prawidłowo. Na jesień, kiedy temperatura zaczyna być coraz to niższa drzewo zaczyna zachowywać się inaczej...

Fotosynteza nie zachodzi już tak dobrze a chlorofil zaczyna migrować z liści do kory gałęzi aż
w końcu do pnia drzewa - to tam znajduje schronienie aby spowrotem na wiosnę wrócic na swoje miejsce. Miejsce chlorofilu w liściu zajmują inne barwniki -  żółto-pomarańczowe karotenoidy i czerwone antocyjaniny.


Inne tezy mówią np. o tym, że barwy jakie znajdują się na liściu mają odstarszać potencjalnych wrogów w postaci pasożytów i innych organizmów. 

Jedno jest pewne, chlorofil jest tak ważny, że często mówi się o nim jako o  "krwi roślin"

Jakie może mieć znaczenie dla człowieka?


Chlorofil niezbędny jest dla ludzi, którzy:
- nie otrzymują światła słonecznego w odpowiedniej ilości, np. pracownikom biur i dużych miast
- są przemęczeni i zestresowani.  


Gdzie można znaleźć ten składnik?
-  w lucernie
-  w młodych jęczmieniu
- w  zielonych częścach brokułów, kalafiora, rzepy, kalarepy, rzodkiewek, naci pietruszki i selera, w szpinaku, liściach kapusty włoskiej, pekińskiej, pokrzywie, w babce jajowatej i innych ziołach. Jest równiez dostępny w formie płynnej:


http://www.zdrowie.brat.pl/chlorofil-plynie-chlorophyll-liquid-p-2796.html

Pijecie chlorofil? Wiecie, że jest tak zdrowy, że polecany nawet dla niemowlaków? 

sobota, 10 września 2011

Jak skutecznie podnieść odporność i zwalczyć jesienne osłabienie?

Polska jesień
Lato, lato i po lecie. Co prawda, tegoroczny lipiec możemy zaliczyć do wyjątkowo chłodnych i deszczowych, ale za to w sierpniu mogliśmy doświadczyć choć odrobinę ciepłego lata. Niestety, co dobre szybko się kończy. Małymi kroczkami zbliża się jesień i wita nas coraz to chłodniejszymi i krótszymi dniami. Już niebawem jesień zaczaruje nasz świat i pomaluje liście drzew na tysiące różnych odcieni brązu, czerwieni i żółci. Nie da się zaprzeczyć,  jesień jest chyba najbardziej magiczną porą roku. Szkoda tylko, że właśnie wtedy łapiemy najwięcej infekcji. Organizm ludzki, przyzwyczajony do ciepłych dni, czasami nie może poradzić sobie z coraz większym chłodem. Efekt? Ogólne osłabienie, ból gardła, bóle głowy. Czy można jakoś zaradzić jesiennemu osłabieniu, aby w pełni cieszyć się kolorami pięknej, polskiej jesieni? Co skutecznie podniesie naszą odporność? I co zrobić, żeby odporność nie spadła aż do kolejnego lata?

Po pierwsze, żeby skutecznie bronić się przed chorobą, trzeba mieć na to siły. Dlatego też nie możemy zapominać o śnie. Powinniśmy  spać ok. 7-8 godzin na dobę. Niedobór snu znacznie osłabia nasz organizm, przez co staje się on bardziej podatny na wirusy i przeziębienia.

Najnowsze badania wskazują, że czynnikiem, który bardzo obniża odporność jest stres. Dlatego też unikajmy go za wszelką cenę i cieszmy się życiem. Codziennie mamy przecież tyle powodów do radości!

Po trzecie, pamiętajmy o odpowiedniej ilości ruchu. Bardzo dobrym sposobem są długie jesienne spacery, które odpowiednio zahartują nasz organizm. Jeśli czujemy się na siłach możemy też biegać, zapisać się na basen albo do fitness clubu.

„Twoje pożywienie powinno być lekarstwem, a twoje lekarstwo powinno być pożywieniem” – zapamiętajmy te słowa wypowiedziane przez Hipokratesa, który żył w starożytności i który jest uważany za jednego z najwybitniejszych prekursorów współczesnej medycyny. Co zatem powinniśmy jeść?

Najważniejsze, żeby dostarczać naszemu organizmowi dużo witaminy C, którą znajdziemy w cytrynie, warzywach kapustnych, owocach jagodowych (np.  czarna porzeczka) czy ziemniakach. Bardzo dużo witaminy C znajduję się też w liściach pietruszki czyli tzw. natce. Pewnie mało osób słyszało o owocu zwanym acerolą czy inaczej wiśnią z Barbados. 100 g tego owocu zawiera 1400–2500 mg naturalnej witaminy C, czyli 30 razy więcej niż cytryna! W Polsce acerola dostępna jest w kapsułkach.

Korzeń imbiru
Pamiętamy też o wzbogaceniu naszej diety naturalnymi antybiotykami takimi jak czosnek czy imbir. Pijmy zatem dużo herbaty z cytryną, imbirem i miodem (pamiętajmy, że nie wolno dodawać cytryny do wrzącej herbaty, bo traci wtedy ona swoje właściwości), a na wieczór mleko z czosnkiem. Innym bardzo skutecznym naturalnym antybiotykiem jest Kordiceps – grzybek stosowany od stuleci w chińskiej medycynie naturalnej. Świat dowiedział się o nim w 1993 roku podczas zawodów w Pekinie. Wtedy to chińskie biegaczki osiągnęły rewelacyjne wyniki na długich dystansach. Gdy niektórzy podejrzewali je o doping, chiński trener przyznał się, że zastosował kurację Kordicepsem.

Dbajmy zatem o naszą odporność i cieszmy się nadchodzącą jesienią. Wszystkim czytelnikom bloga życzę dużo zdrowia i optymizmu.